piątek, 24 lipca 2009

Dalaj Lama Corp.


No tak, Chinczycy wyrzucili ich z Tybetu. Sa narodem bez panstwa, z rzadem na wygnaniu. Sa mili, sympatyczni, usmiechnieci, a ich przywodca - DalajLama to po prostu uosobienie dobroci. Wiekszosc spotkanych mezczyzn to nieczyniacy krzywdy nikomu mnisi buddyjscy (a swoja droga, ciekawi mnie bardzo, jak oni odtwarzaja populacje, jak prawie wszyscy faceci to mnisi? ;) ). Walcza o utrzymanie narodowej tozsamosci i kultury.

Nie wszystko jest jednak takie mile, piekne i usmiechniete. Tybetanscy mnisi robia naprawde niezly biznes. Oczywiscie nic zlego w byciu przedsiebiorczym. Troche to jednak zgrzyta, gdy widzisz bogatego turyste z Zachodu kupujacego 'wytwory rekodziela tybetanskiego', ktore kosztuja rownowartosc 3 miesiecznej pracy hindusa. Dla przykladu: bylismy w 'Instytucie Narbulingka', gdzie dbaja o tradycje tybetanskie. W ogrodzonym plotem kompleksie (swiatynia - gompa, pokoje goscinne, restauracja, a wszystko to w pieknie urzadzonym w japonskim stylu ogrodzie) sklep. Ogladamy, przymierzamy. Wszystko dobrej jakosci, z metkami i cenami. Calkiem fajna bluza, szukam ceny. 11 000 Rs!!! czyli 250 USD! W Indiach, posrodku niczego!!! Gdzie za taka czesc garderoby, troche gorszej jakosci i bez metki placi sie maksymalnie 100Rs. U Tybetanczykow 110 razy drozej ;)

W okolicy Dharamsali jest sporo takich miejsc zupelnie 'wycietych' z Indii. Opuszczajac zarzadzana przez tybetanskich mnichow 'mala Szwajcarie' z bateriami slonecznymi, wifi, pieknie odmalowanymi murami i wysprzatanymi trawnikami przezywa sie ponownie (i wielokrotnie) szok kulturowy, 'mentalnie' wracajac do Indii. Po stronie Tybetanskiej zupelnie odmienny styl/poziom zycia.

Cos nie moze mnie opuscic przeswiadczenie, ze chlopaki zyja sobie naprawde niezle wykorzystujac wspolczucie / poczucie winy bogatego Zachodu wobec 'tych biednych Tybetanczykow od Dalaj Lamy'.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

110 procent to leka przesada!Unas dla odmiany pada caly czas.Kubica po 2 kwalifikacji na 14 miejscu!Bawcie sie dobrze,wszyscy moi koledzy wam zazdroszcza!pozdrawiam pawel.t!

kasiaimarek pisze...

Hej Pawel, dzis u nas tez caly dzien pada. Jest fajnie - chybia kupie sobie kalosze na monsun;)