I wreszcie, po prawie 2 tygodniach podrozowania mozemy napisac:
We are the Piligrims, Master, we shall go
Always a little further: it may be
Beyond the last blue mountain barred with snow,
Across that angry or that glimmering sea;
White on a throne or guarded in a cave
There lives a prophet who can understand
Why men were born: but surely we are brave
Who make the Golden journey to Samarkand.
Mieszkamy w hoteliku tuz obok grobu i mauzoleum samego Timura. Namiary na ten nocleg dostalismy od spotkanej po drodze Rumunki, ktora przyjechala do Uzbekistanu z Bukaresztu. Motocyklem. Przez Kazachstan, Rosje, Moldowie i takie tam. Jedzie jeszcze zobaczyc Morze Aralskie i powoli wraca :).
A widok z naszego okna wyglada tak:
A to mauzoleum w calej okazalosci:
ps do AJ; tak, znamy te wszystkie cytaty na pamiec. Bo przeciez nie nosimy z soba biblioteki ;)
czwartek, 24 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz