niedziela, 20 lipca 2008

o pustyni...

O pustyni pisze Kapuscinski (Kirgiz schodzi z konia, 2008, s.61-62):
" [Stary Turkmen] ...wie, ze slonce przynosi zycie, ale wie rozwniez, ze slonce przynosi smierc, z czego nie zdaje sobie sprawy zaden Europejczyk.
Wie, co to jest pragnienie i co to jest nasycenie.
Wie, ze jak jest upal, trzeba sie cieplo ubrac, w chalat i barania czape, a nie rozbierac sie do skory jak to robia biali. Czlowiek ubrany mysli, a rozebrany - nie. (...)
Widzial on pustynie i widzial oaze, to znaczy widzial caly swiat, ktory w ostatecznej ostatecznosci sprowadza sie do tego jedynego podzialu".

"Czy ludzkosc, ktora narodzila sie na pustyniach, o czym mowia wszystkie swiadectwa, nie bedzie musiala wrocic tam, gdzie jest jej kolebka? I wtedy do kogo przyjdzie po rade ten spocony mieszczuch ze swoim przegrzanym fiatem, ze swoja lodowka, ktorej nie bedzie mial gdzie podlaczyc?"

"W Europie maja zwyczaj pisac o ludziach pustyni, ze sa zacofani, nawet skrajnie zacofani. Nikt nie pomysli, ze tak nie wolno sadzic o ludach, ktore w najstraszniejszych dla czlowieka warunkach umialy przetrwac tysiaclecia, wytwarzajac typ kultury najbardziej cennej, bo praktycznej, pozwalajacej calym narodom istniec i rozwijac sie, podczas gdy w tym samym czasie wiele cywilizacji osiadlych upadlo i zniknelo z ziemi na zawsze".

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Znacie takie cytaty na pamięć? No nie wierzę! A może wieziecie ze sobą bibliotekę? Też nie wierzę! A może siedzicie w domu i se czytacie książki i wklejacie pocztówki? I do tego na żadnym zdjęciu was nie ma - co z was za turyści ? Kto wam uwierzy ? ;)))

Nie przypalcie mi się tam i przywieźcie ino coś do zdegustowania, tej! ;))))

Pozdrawiam
Jędras
RAZ CTR